[ Pobierz całość w formacie PDF ]
przesunął spotkania z kolegą na następny weekend?
Nie miała powodu sądzić, że ją okłamał. O ile wiedziała, do tej pory jej
nie okłamywał, uważała go za człowieka godnego zaufania. Ale jak może być
tego pewna? Jej matka przez trzy dekady wierzyła ojcu, i dopiero gdy jego
kochanka z dwoma synami przyjechała na pogrzeb, dowiedziała się, że ją
zdradzał.
Czy wiadomość, że ojciec przez lata prowadził podwójne życie, miała
na nią większy wpływ, niż jej się wydawało? Siedząc przy kuchennym stole,
Lily wlepiła wzrok w zaciśnięte dłonie. Potrzebowała rady, a znała tylko
jedną osobę, do której mogłaby się zwrócić.
Zerknęła na zegar na kuchence mikrofalowej i stwierdziła, że już za
pózno na telefon. Gdy tylko Daniel wyjdzie do pracy, odwiedzi kobietę, do
której zwracała się przez całe życie, ilekroć potrzebowała rady.
119
R
L
T
ROZDZIAA DZIEWITY
Mamo, możemy porozmawiać? zapytała. Elizabeth siedziała w
pokoju z książką.
Oczywiście, Lily. Matka uśmiechnęła się i uściskała ją. Co cię
trapi, kochanie? Wyglądasz, jakbyś dzwigała cały świat na barkach.
Nie była zaskoczona słowami matki. Elizabeth Kincaid zawsze
wiedziała, kiedy jej dzieci były zdenerwowane czy smutne i potrzebowały
pocieszenia.
Usiadła na kanapie obok matki, ale nie znajdowała właściwych słów, a
nie chciała, by jej pytanie zabrzmiało bezczelnie.
Podejrzewałaś kiedykolwiek, że tata prowadzi podwójne życie?
spytała w końcu.
Matka przez chwilę milczała, potem zamknęła książkę i wzięła dłonie
Lily w swoje ręce.
W głębi duszy zawsze wiedziałam, że serce waszego ojca nie należy
tylko do mnie. Ale wierzyłam, że jestem mu droga. Wiem też, że bardzo was
kochał. Zcisnęła dłoń Lily. Czemu pytasz?
Kocham Daniela Addisona oznajmiła Lily, nie wiedząc, jak inaczej
zacząć.
Wiem, kochanie. Elizabeth uśmiechnęła się ciepło. Nazwij to
matczyną intuicją, jeśli chcesz, ale od jakiegoś czasu wiem, że Daniel jest
mężczyzną dla ciebie.
Lily pokręciła głową.
Chciałabym mieć twoją pewność.
Dlaczego ci jej brak? spytała delikatnie matka.
120
R
L
T
On chce się ze mną ożenić, ale mnie nie kocha.
Daję głowę, że się mylisz. Matka otoczyła ją ramieniem.
Lily postanowiła wyjawić matce całą prawdę.
Jestem w ciąży.
To cudownie odparła Elizabeth i mocniej przytuliła córkę. Bardzo
się cieszę, że znów zostanę babcią.
Myślałam, że razem z Danielem powiemy o tym wszystkim po
spotkaniu w księgarni, ale jego nie będzie. Ma inne plany.
Elizabeth pocałowała ją w policzek.
Dokąd się wybiera?
Powiedział, że jedzie na spotkanie z jakimś kolegą z college'u i... W
oczach Lily pojawiły się łzy. To brzmi tak samo jak to, co słyszałaś od taty
przez tyle lat.
Matka powoli pokręciła głową.
Daniel nie może płacić za błędy twojego ojca. To nie fair.
Czy zaczęła wątpić w uczciwość Daniela tylko z powodu tego, jak
ojciec potraktował matkę? zastanowiła się Lily.
Stwierdził, że musimy się pobrać dopiero wtedy, jak dowiedział się o
dziecku. Wcześniej ani razu o tym nie wspomniał.
Daniel Addison nigdy nie robił na mnie wrażenia człowieka, który
łatwo zmienia zdanie. Jestem przekonana, że nadal chce cię poślubić. Może
daje ci czas, żebyś określiła, czego ty chcesz.
Chcę za niego wyjść. Lily nie była w stanie dłużej usiedzieć w
miejscu, wstała i wyjrzała przez okno na ogród matki. Czy proszę o zbyt
wiele, jeśli chcę też, żeby mnie pokochał?
Na pewno cię kocha. Matka się uśmiechnęła. Zauważyłam, jak na
ciebie patrzył, kiedy poprosił cię do tańca na jesiennym balu charytatywnym.
121
R
L
T
Serce mi mówi, że zakochał się w tobie od pierwszego wejrzenia.
Lily bała się, że matka nie ma racji.
Chciałabym w to wierzyć. On nawet nie wierzy w miłość, a ja nie
zgodzę się na mniej.
Elizabeth wstała i dołączyła do Lily.
Zaufaj mi. Matka wie takie rzeczy. On kocha cię całym sercem.
Ale...
Daj mu czas. Matka uścisnęła Lily. Przekonasz się, że mam rację.
W sobotnie popołudnie Lily wciąż się uśmiechała, aż mięśnie twarzy ją
rozbolały. Wszystkie dzieci chciały mieć zdjęcie z Księżniczką Kaczek.
Nawet autor książki, którą razem z Lily promowali, przebrany za czarno-
księżnika, nie cieszył się takim powodzeniem.
Możemy już iść? spytała Kara, gdy ostatnie dziecko z kolejki
wróciło do mamy.
O tak. Lily pomasowała policzki. Od tych uśmiechów dostałam
skurczu mięśni.
Byłaś piękną księżniczką. Elizabeth podeszła do córek.
Dziękuję, mamo. Lily ją uściskała.
Ciocia Lily księżniczka rzekł z dumą Flynn, kiedy dołączył do nich
z ojcem.
Lily pochyliła się i pocałowała bratanka.
To co, pojedziecie do mnie na lody i ciasto?
Nie wiem, jak Flynn, ale ja na pewno odparł Matt z uśmiechem.
Pracowaliśmy z R. J. em podczas lunchu, żeby wyjść wcześniej, więc
umieram z głodu.
Zbliżacie się do końca z raportami? spytała Lily zatroskana. Bracia
wyglądali na umęczonych, mimo to znalezli dla niej czas, podczas gdy Daniel
122
R
L
T
[ Pobierz całość w formacie PDF ]