[ Pobierz całość w formacie PDF ]

ście czegoś, co było wam naprawdę potrzebne? Tak być
nie mogło. To potrzeba stworzyła ciało, to światło
 wyborowało" otwory w głowie, zwane oczami,
a dzwięk stworzył uszy. Przedmiot postrzegania był
zawsze pierwszy, potem zaś powstawały narządy. Za
128
Sadhana - przygotowanie do wyższego życia
kilkaset tysięcy lat lub wcześniej, możemy mieć zupełnie
nowe narządy, postrzegające inne rzeczy i zjawiska.
W spokojnym umyśle nie ma pragnień. Nie powstają
one też, jeśli na zewnątrz brak jest możliwości ich
spełnienia. Tak więc, kiedy pojawi się poważne pragnie
nie - potrzeba spokojnego życia, w którym wszystko
będzie sprzyjać rozwojowi umysłu - ono się spełni;
mówię to z własnego doświadczenia - wcześniej czy
pózniej, ale na pewno się spełni. Miejcie takie prag
nienia i tę niezłomną wiarę w spełnienie - trwajcie w nich
mocno! Oczywiście jest różnica między pragnieniem,
a pragnieniem. Kiedyś guru powiedział swemu ucznio
wi: - Moje dziecko, jeśli naprawdę zapragniesz Boga,
Bóg przyjdzie do ciebie. Uczeń nie zrozumiał w pełni
słów mistrza. Pewnego razu poszli się kąpać i guru kazał
chłopcu zanurzyć się w rzece. Wtedy złapał go za głowę
i trzymał pod wodą szarpiącego się do chwili, aż uczeń
stracił siły. Wyciągnąwszy go na brzeg, guru zapytał:
- O czym myślałeś, tam pod wodą?
- Och, pragnąłem tylko jednego oddechu!
- A czy masz tak samo silne pragnienie Boga?
- Nie, panie.
- Zatem pragnij w taki sposób Boga, a wtedy na pewno
On się zjawi. To, bez czego nie możemy żyć, musi nam
być dane, inaczej życie nie mogłoby trwać.
129
KARMA JOGA - Sztuka  aktywnego" życia
Jeśli ktoś chce być joginem, to musi być wolny; musi
stać się wewnętrznie samotny i wolny od wszelkiej
obawy i niepokoju. Kto pragnie wygodnego, przyjem
nego życia i jednocześnie chce wyzwolenia, jest podobny
do głupca, który aby przepłynąć rzekę usiadł na kroko
dylu (myląc go z kłodą drzewa).  Szukajcie tylko
Królestwa Bożego i prawdy Jego, a wszystko inne
będzie wam dane." Tylko ten otrzymuje wszystko, kto
o nic nie zabiega. Ze szczęściem jest jak z kobietą we
flircie: ignoruje tego, kto o nią zabiega, ale pada do stóp
temu, który ledwie ją zauważa. Wszystko jest dla
mistrza; niewolnik niczego nie otrzyma. Mistrzem zaś
jest człowiek wolny, którego życie nie zależy od małych,
niemądrych rzeczy tego świata. %7łyjcie dla doskonałości,
tylko dla niej. Niechaj będzie tak wspaniała i wielka, że
na nic więcej nie wystarczy miejsca w umyśle.
Przyjrzyjcie się dobrze sobie i otoczeniu. Zauważycie
jak niektórzy ludzie potrafią poświęcić całą swoją
energię i czas, swoje ciało i rozum - wszystko, żeby tylko
zdobyć bogactwo. Nie mają czasu na śniadanie! Od
samego rana - praca! Wykańczają się tym ciągłym
robieniem pieniędzy i nawet tego nie dostrzegają. A jeśli
już są bogaci, to i tak nie są w stanie cieszyć się
majątkiem - bo ciągle im mało, bo nie mają czasu. To
niezwykłe! Nie mówię, że zle jest próbować zostać
130
Sadhana - przygotowanie do wyższego życia
bogatym. To wspaniale, cudownie! Dowodzi to, że
człowiek potrafi wykrzesać z siebie niebywałą energię,
że stać go na ogromny wysiłek. Wystarczy tylko zmienić
cel. Przecież wszyscy wiemy, że z chwilą śmierci po
zostawimy cały majątek, wszystkie nagromadzone pie
niądze i rzeczy, a mimo to poświęcamy tyle energii na
ich zdobywanie. Czyż nie powinniśmy raczej włożyć
tysiąckrotnie więcej sił i energii w osiągnięcie czegoś, co
nigdy nie przepadnie, co zostanie z nami na zawsze?
Mamy jednego, wielkiego przyjaciela: nasze własne
dobre czyny, naszą duchową doskonałość, która będzie
zawsze z nami. Wszystko inne pozostawimy, razem
z ciałem.
Niezwykle ważny jest pierwszy stopień: prawdziwa,
gorąca tęsknota do doskonałości. Dalej już wszystko
przychodzi łatwo. Jest to, moim zdaniem, duże osiąg
nięcie myśli indyjskiej. Hindusi od wielu wieków starali [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • markom.htw.pl