[ Pobierz całość w formacie PDF ]
wysuwali już starożytni filozofowie, Nietzsche odnosi się do tego z wyjątkowym sceptycyzmem.
Metafizyka Arystotelejska traktująca o bytach ponad zmysłowych, oddzielonych od materii i
wiecznych, może być tego przykładem. Podobnie też Platoński świat idei jest niczym innym jak
właśnie przykładem świata doskonalszego, do którego poznania jak twierdzą metafizycy należy
dążyć. Nietzschego krytykując wiarę w inną rzeczywistość niż rzeczywistość zmysłowa pragnął
podkreślić, iż, punkt zainteresowania filozofii umieszczony powinien być w świecie
doświadczalnym. W jego przekonaniu metafizyka potrzebna jest jedynie tym, którzy pragną
uzyskać pewność wiedzy, aby ukryć własną słabość w działaniu i twórczości. Metafizyka
podobnie z resztą jak religia jest, więc dla ludzi słabych, pogrążonych w braku wiary w swoje
możliwości i nie zdolnych do spontanicznej twórczości. Tłumacząc powstanie metafizyki
Nietzsche twierdzi, że przedmiot metafizyki, czyli ów inny, ponad zmysłowy świat wziął się po
36
prostu z marzeń sennych. To właśnie w marzeniach sennych przeżywamy rzeczy, jakie są nie do
pomyślenia w świecie rzeczywistym.
Wspomnieć należy również o krytyce filozofii Schopenhauera. Krytykuje Nietzsche
przede wszystkim Schopenhauerowskie przekonanie o możliwości zapobiegania złu i cierpieniu
przez postawę bierności i rezygnacji jednostki z osobistych dążeń i życiowych aktywności.
Nietzsche dostrzega w jego filozofii uległy stosunek wobec tak potępianego przez siebie
chrześcijaństwa, które to propaguje właśnie miłość, bezinteresowność i uległość. Przeciwstawia
się Schopenhauerowskiemu systemowi wartości to znaczy tezie, która go uzasadnia, że
występowanie woli w formie zindywidualizowanej jest zródłem zła, zaś sama wola jest moralnie
obojętna. W Nietzscheańskiej krytyce Schopenhauera dostrzec można przede wszystkim chęć
przezwyciężenia pesymizmu .Uznawał on przecież wręcz coś przeciwnego to znaczy twórczą
indywidualną aktywność. Aktywność ta była istotą życia, wyznaczała sens wszelkiej działalności
i prowadziła do osiągnięcia celów godnych Nietzscheańskiego nadczłowieka.
Próbując jednak odpowiedzieć na pytanie czym właściwie jest dla Nietzschego
filozofia i jak jego zdaniem powinno się filozofować należało by nawiązać do Nietzscheańskiej
koncepcji nadczłowieka i pojęcia woli mocy.
Mimo, że wydawało by się że w pojęciu Nietzschego jednostka nie ma w ogóle wolnej
woli i wszystko co robi z konieczności wynikającej z jej zwierzęcą determinacją, pozostwia on
trochę miejsca na działalność twórczą. Człowiek w oczach Niczego jest stworzeniem ale i
twórcą zarazem. Filozof zachęca do radosnej spontanicznej twórczości, która pomaga w rozwoju
istoty ludzkiej jako jednostki. Jednak jej zwierzęcość stanowi konieczny warunek twórczości. To
właśnie jest to główne tworzywo, które wymaga obróbki umożliwiającej tworzenie kultury. Zaś
rozwój kultury wbrew powszechnemu przekonaniu nie usuwa przyrodniczych determinacji,
nadaje im jedynie inna formę. Daje to dowód na to, że człowiek jako część przyrody podobnie
jak każda jej część jest w pewnym sensie plastyczny lecz aby stać się dziełem sztuki potrzebuje
rzezbiarza. Ma to z kolei ścisły związek z właśnie z Nietzscheańską koncepcją nadczłowieka i
jego hodowli.
KONCEPCJA NADCZAOWIEKA
Na pytanie jaki ma być ów nad człowiek i w czym wyższy jest od człowieka Nietzsche
odpowiada, iż w dotychczasowej historii zdarzały się już takie poszczególne egzemplarze lecz
nie świadomie wyhodowane a całkiem przypadkowe. Owe jednostki przedstawiają się jako coś
co w porównaniu z ogółem ludzkości jest rodzajem nadczłowieka. Lecz zdaniem Nietzschego
nadczłowiek nie musi być przypadkowy, może być on przede wszystkim do osiągnięcia jako
wynik wysiłku samych ludzi. Jest on przede wszystkim ideałem osobowości indywidualnej,
niezależnej od ogółu i posiadającej zdolność narzucania innym systemów wartości. Jest on jak
gdyby ponad powszechnie panującym chrześcijańskim kodeksem moralnym. On sam jest twórcą
moralności dla samego siebie i kieruje się jedynie indywidualną wolą mocy, własnym poczuciem
siły i własnym wyczuciem słuszności. Nietzscheański nadczłowiek jest tym, który kierując się
naturalnymi instynktami, naturalnymi popędami staje się uosobieniem twórczej działalności.
Poza tym Nietzsche podkreśla, iż możność zostania nadczłowiekiem ma niewiele wspólnego z
dziedziczeniem cech biologicznych. Może ono ułatwić stanie się nadczłowiekiem ale rolę
decydującą odgrywa wysiłek samej jednostki, czyli to jak ona wykorzysta odziedziczone
dyspozycje.
Wbrew przekonaniu koncepcji rasistowskiej teoria nadczłowieka nie jest więc kultem
rasy lecz kultem inteligencji twórczej. w nadczłowiek jako wybitne indywiduum nie może być
[ Pobierz całość w formacie PDF ]