[ Pobierz całość w formacie PDF ]

świdrujący w dół, w kierunku serca.
Niektóre epizody pamiętał albo wydawało mu się, że pamięta. Nie mógł jednak ustalić, czy
rzeczywiście miały miejsce czy też były okruchami wskrzeszonej pamięci. Przychodzili ludzie i
stawali nad nim. Niewidoczne ręce poruszały białymi pałkami. Wciągał w płuca silny zapach
fiołków, który ofiarował mu dni, a może i cała wieczność wypoczynku. - Spokojnie, Jym. Już po
wszystkim!
- Cass?!
Nad krawędzią szpitalnego łóżka zobaczył parę krótkich służbowych szortów, z których
wystawała para najzgrabniejszych męskich nóg, jakie kiedykolwiek widział. Spojrzał w górę i
ujrzał strapionego Nad-inspektora Przestrzeni Hovera. Wildheit próbował usiąść, lecz ból ramienia
sprawił, że opadł z powrotem na łóżka.
- Cass, gdzie ja jestem, do diabła?
- W lazarecie krążownika Wojsk Przestrzeni  Gwiezdny Skorpion", jeżeli odpowiedz ta cię
zadowala. Byłeś naprawdę bardzo chory.
- Pamiętam... koniec starego wszechświata... na okręcie żandarmerii Ra... żadnej nadziei.
Cass, przecież nie mogłem z tego wyjść żywy!
- Spokojnie, stary! Cały statek został wyrwany ze starego wszechświata i wprowadzony z
powrotem do nowego. Nie wiemy dokładnie, jak się to stało, ale wiemy, kto to zrobił i dlaczego.
- Coul?
- Nie. Według Tallotha, Coul usiłował temu przeszkodzić. W ostatniej chwili próbował
zatrzymać statek tam, na miejscu, ale mu się nie udało. Sam zginął w ognistej kuli. Dokonali tego
jasnowidzowie Zmysłowców dzięki Różdżce, która wydobyła statek zogniskowanym
teleprzenośnikiem.
- Zniło mi się, że widziałem Różdżkę, jak mówiła do Coula, żeby się nie wtrącał.
- Wygląda na to, że dotarło do ciebie coś z tego, co się teraz tutaj dzieje. Chociaż ona nie
ciebie próbowała ratować. Zależało jej na okręcie.
- Dlaczego, do licha?
- Tylko brak statków kosmicznych powodował, że jasnowidzowie nie mogli opuścić Mayo.
Kiedy Różdżka znalazła się poza obszarem planety, mieli wreszcie okazję wykorzystać swoje moce
duchowe ogniskując je na niej i porwać statek. Przypuszczamy, że Różdżce zależało na tej
jednostce.
- Dlaczego?
- Jest dosyć mały i łatwy w obsłudze, a poza tym udowodniłeś, że przedostaje się przez
styk wszechświatów. Potrzebowała właśnie czegoś takiego. Jedynie dzięki niemu mogłaby kiedyś
wrócić do swoich.
- Gdzie jest teraz?
- Powiem ci, Jym. Siedzi sobie gdzieś przy przyrządach celowniczych Broni Chaosu i
rozbija doszczętnie naszą obronę, ilekroć próbujemy wejść w kontakt bojowy z flotyllą Ra, która
wciąż przekracza styk.
Wildheit leżał na wznak, przyswajając sobie tę informację ze spokojem. Potem znów się
nachylił.
- Cass, co się stało z okrętem żandarmerii? - spytał Hovera.
- To osobna historia. Zmysłowcy ściągnęli go na Mayo. Na szczęście strażnik Dabria
czekał przygotowany na taką ewentualność. Przechwycił okręt wraz z tobą i dwoma trochę
zmarnowanymi facetami na pokładzie. Kiedy uprzytomnił sobie, co znalazł, skontaktował się z
Sarayą i poprosił nas, byśmy przylecieli i was zabrali.
- A sam okręt, Cass? Czy jest cały?
- Dopiero będzie. Jak go zobaczyliśmy, wyglądał jak zbiorowisko oddzielnych kawałków,
bowiem jego poprzedni pasażerowie rozkręcili wszystko, co mogli. Będziesz musiał skończyć z
tym przyzwyczajeniem, Jym. Demontowanie statku kosmicznego podczas lotu w przestrzeni może
ci nie wyjść na zdrowie. Potrzebne były dwa statki - laboratoria i zespół montażowy przez prawie
miesiąc na równinach planety Mayo, by złożyć te kawałki do kupy.
- Czy jest na chodzie?
- Specjaliści zapewniają, że tak. Bardzo dobrze się składa. Jest to jedyny pojazd, jakim
rozporządzamy, który może zabrać ciebie, mnie i jaszcze paru innych do styku wszechświatów na
umówione spotkanie z pewną panienką, której upadek nazbyt się opóznia.
- A Kasdeya i Penemue? Przeżyli?
- Podobnie jak i ty wymagali intensywnego leczenia, ale udało się nam ich obu wyciągnąć.
W końcu przyszli do siebie, wcześniej niż ty i nawet pomagali przy remoncie okrętu żandarmerii.
- Będą nam potrzebni do nawigacji przez styk. %7łal mi Coula. Dlaczego oddał życie tylko
dlatego, żeby przeszkodzić Różdżce w porwaniu statku? [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • markom.htw.pl