[ Pobierz całość w formacie PDF ]

istniejacej od roku 1808 szkole prawa w Warszawie) i tam nalezalo zdac
egzamin, azeby po szesciu dopiero latach urzedowania miec prawo zgloszenia
sie do egzaminu wyzszego.
Obok kazdego prefekta istniala Rada prefekturalna, zlozona z dwóch do pieciu
czlonków, takze przez rzad mianowanych; zwano ich radcami prefektury. Byli
to wiec takze urzednicy, ale urzedujacy kollegjalnie, wszyscy razem na
wspólnem posiedzeniu decydujacy przez glosowanie. Dzialalnosc ich i
kompetencje rozszerzano ogromnie. Pod koniec Ksiestwa, w roku 1811 taki byl
zakres tych Rad:
"Rozsadzanie sporów, które nie podpadaly pod sady zwyczajne, jako to spory
w sprawie dróg publicznych, splawów, kanalów i mostów; sprawy o pretensje
przeciw panstwu za nieruchomosci, zabrane na potrzebe publiczna; spory
miedzy rzadem a dzierzawcami dóbr narodowych i przedsiebiorcami robót
publicznych lub wogóle osobami prywatnemi, powstale z kontraktów
zawieranych z rzadem; lub spory miedzy tymi przedsiebiorcami a osobami
prywatnemi, o ile chodzilo o krzywdy osób prywatnych z winy przedsiebiorców
przy robotach wynikle. Rady prefekturalne czesciowo wiec rozstrzygaly takie
sprawy, które powinnyby nalezec do sadów zwyczajnych, czesciowo zas mialy
charakter sadów administracyjnych, nie rozwinietych jeszcze pelniej. W
lacznosci z ta dzialalnoscia Rady pozostawal jej udzial w licytacji majatku
publicznego. Spory zalatwialy Rady prefekturalne, jako pierwsza i ostatnia
instancja, jezli chodzilo o przedmiot sporu wartosci do tysiaca zlp.; w
wiekszych mozna bylo wnosic apelacje do Rady Stanu. Obok tych spraw
nalezaly do Rad prefekturalnych inne, a to w zastepstwie w pewnych
wypadkach Rad departamentowych; zalatwialy mianowicie Rady prosby osób
prywatnych o ulzenie w ciezarach publicznych z powodu wypadków
nadzwyczajnych, o ile te wypadki zaszly juz po uskutecznieniu rozkladu
ciezarów, który nalezal do kompetencji Rad departamentowych, powiatowych i
gminnych; oraz rozkladaly ciezary takie w wypadkach naglych; w tym jednak
wypadku prefekt powinien byl bez zwloki zwolac Rade departamentowa. - W
jednym wypadku byly Rady zwierzchnia wladza w stosunku do gmin: do nich
nalezalo dozwalanie gminom na ich wniosek sprzedazy lub zamiany wlasnosci
gminnej. Wreszcie Rada przez jednego z czlonków brala udzial przy
dokonywaniu rewizji, niejako wiec czuwala nad legalnoscia jej
przeprowadzenia".6
A gdziez udzial spoleczenstwa w rzadach? gdziez samorzad? Francuski system
administracji niewiele tego dopuszcza.
Zgromadzenia gminne wybieraly Rady municypalne, które mialy dopomagac w
zarzadzie miast; a zatem caly okreg, zlozony z miast i wsi, mial wybierac
Strona 162
Dzieje administracji
wladze wylacznie miejska. Powstal ten przepis prawdopopobnie przez
niedopatrzenie, skutkiem pospiesznego ukladania konstytucji. Miasta liczace do
2.500 ludnosci miala otrzymac rady municypalne zlozone z 10 czlonków, do
5.000 z czlonków 20, a wieksze z 30. Urzadzono tez az dopiero w r. 1809
pierwsze cztery takie rady, i to tylko w owych czterech wiekszych miastach,
które stanowily same dla siebie osobne okregi zgromadzen gminnych:
Warszawa, Poznan, Torun, Kalisz - bo tam wsie okoliczne nie byly okregowo z
miastem polaczone.
W innych miastach postapiono wedlug wydanych w r. 1809 umyslnych dla nich
nowych przepisów, a które zniosly nawet te odrobine samorzadu, jaka zdawala
sie miescic w konstytucji. Wlasciciele nieruchomosci wybierali po miastach
kandydatów do rady municypalnej - z posród których prefekt mianowal rady
miejskie zlozone z 3-10 czlonków, stosownie do wielkosci miasta. Rady te
zbieraly sie na trzy sesje w roku, za kazdym razem nie na dluzej, jak na szesc
dni, a porzadek dzienny obrad otrzymywaly z prefektury. Byl to wiec organ
doradczy, po czesci kontrolujacy. Rady miejskie zajmowaly sie porzadkiem w
miescie (bruki, mostki) i szkólkami poczatkowemi. Na koszta nakladano
podatki lokalne, zwane "skladka miejscowa". Wykonawca uchwal byl urzednik
rzadowy, burmistrz czy wójt; on skupial we swem reku zarzad majatku gminy i
dochodów. Rada miala kontrolowac jego rachunki i wnosic na niego zazalenia
do prefekta.
O ile dochód miasta przenosil kwote 500 zlp. rocznie, nalezalo budzet miejski
przedstawic do zatwierdzenia az ministrowi; tylko malenkie budzety ponizej tej
kwoty mogly byly poprzestac na zatwierdzaniu przez prefekta - ale ani grosza
nie mogla Rada miejska wydac bez zatwierdzenia przez wladze rzadowa.
Gdyby sie wydarzyla nagle potrzeba uczynienia jakiegos wydatku, który nie dal
sie przewidziec i nie byl wstawiony w budzet, trzeba bylo osobnego zezwolenia
prefekta, wzglednie ministra. Rada prefekturalna musiala audzielic zezwolenia
na zmiane w stanie posiadania wlasnosci gminnej, a nawet na wytoczenie
procesu z powodu takiej sprawy. Niema wiec co mówic o samorzadzie
gminnym. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • markom.htw.pl