[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Anno [1639]. Byłem pod Hedynem, kiedy go król francuski
Ludovicus 115 wziął, tamże na breszy deklarował Monsieur
de Milheray marszałkiem francuskim, Picolomini chodził na
odsiecz, ale pózno przyszedł.
Roku [1640]. Byłem pod [...]sleklo w obozie pierwszym ho-
humanissime susceptus bardzo łaskawie przyjęty
cum summo periculo z największym niebezpieczeństwem
impedire gressum przeszkodzić w pochodzie
lenderskim pod Madygam wtenczas, kiedy graf Henrych6
miał kanał przechodzić pod Bruzą, ale wstręt odniósł; Eren-
truityr[a] postrzelono.
Tegoż roku poszliśmy z wojskiem pod Hulst; Hotriwe, puł-
kownik francuski, wziął nad morzem fort de Nassau, graf
Henryk atakował drugiego dnia fort nazwany Saint Anna,7
ale repulsus przez sukurs, który conte de Fontaine, generał
hiszpański, tempestive przysłał, gloriose sam poległ z pis-
toletu zabity; w regimencie jego, w którym było pieszych
kompanii 15, wszyscy oficyjerowie polegli, prócz dwóch
chorążych Czechów i jednego porucznika Szwecera,8 innych
wszystkich na pikach widziałem, że odniesiono. Książęcia la
Force9 w rękę postrzelono, Erentruityrów regiment także
nadwerężono, du May zabito, simil[e] pułkownika Goringa
młodego i Woiekerwila także, i Saint Ibal wzięto było, ale
nas wszystkich pułk Reingrafów od Hiszpanów odbił i rot-
mistrza hiszpańskiego Sallascaria mój lokaj pojmał. Barzo to
była krwawa potrzeba, poczęła się między dziewiątą i dzie-
siątą w nocy, a trwała aż do piątej rano. Holendrowie pak-
tować musieli i w Hiszpanach też była niemała szkoda, bo
samych kapitanów sześciu stracili.
Anno [1641]. Postąpiliśmy ż książęciem auriańskim10 pod
Geldryją, ale deszcz zabronił oblężenia, musieliśmy odstąpić
do Reinberka.
Anno [1642]. Wyprawiono z Reinberka w półtora tysiący
jazdy i z sześcią set piechoty gen[eralnego] gemmisarza11
Reingrafa na czatę pod Geldryją, żeby pułk grafa Izambruka
i drugi hiszpański, z Geldryi do Wenlau na Stral idący, przej-
mował, co się i stało, bo rano barzo między Stralem a Wen-
lau na grobli te pułki zaskoczył i zniósł. Ja, będąc wolunta-
rzem, miałem w tej rankontrze przednią straż z piąciądzie-
siąt woluntariuszów, między którymi był jeden książę lejne-
burskie,12 dwaj grafowie fon Waldek i jeden de Dona Hen-
rych, drudzy, zacna slachta, którzy mnie nie odstąpili. Ude-
rzyliśmy się tedy onych na grobli, gdzie wielki fortel mieli,
bo z jednej strony zakrywały ich bagna, z drugiej strony fosa
albo Ren; to nam pomogło, że się deszcz puścił, że knoty po-
repulsus odparty
tempestive na czas
gloriose chwalebnie, sławnie
simil[e] tak samo
gasły. Znieśliśmy tedy ich, wziąwszy pięć chorągwi, 3 kapi-
tanów, 2 poruczników, 6 chorążych i 300 więzniów.13 %7ładen
by nie uszedł był nieprzyjaciel, ale Reingraf szwankowawszy
casu w trzęsawicy, z koniem był od rajtaryi hiszpańskiej
wzięty, zaczem my, bez wodza zostając, nie śmieliśmy
więcej tentare. W tej potrzebie książęcia lejneburskiego w
prawą nogę z muszkietu postrzelono, grafa Waldeka,14
terazniejszego generała nad kawaleryją szwedzką, także w ud
trzema kulami, od czego kaleka, grafowi Donawowi konia
zabito, mego konia trzema pikami w szyję przebito i mnie
samemu już wystrzelonym muszkietem po ramieniu się
dostało, tak żem niemal z konia spadł.
Anno [1645]. Przy wojsku hiszpańskim z Pikolominim by-
łem, kiedy Francuzowie Grawelingę obiegli byli, chcieliśmy
dać odsiecz, ale daremnie.
Anno [1646]. Byłem przy wzięciu przez książęcia auriań-
skiego Sasudegent, który kapitulował Couk de Mege, który
był komendantem u książęcia auriańskiego po dedycyi.
Anno [1651]. Byłem w potrzebie pod Beresteczkiem, która
się zaczęła rano we środę, a skończyła się w piątek wieczór.
W tej bitwie prowadziłem w batailly prawe skrzydło cudzo-
ziemskie, mój pułk pieszy przywitał Ordę, która zaraz
wsparnęła [?]. Dwie niedziele potem, gdyśmy Kozaków
obiegli, a oni z okopu uchodzili, jam przeszedszy przez
szańc Hubaldów, gromiłem potężnie uchodzących Kozaków
i tych, którzy się zasiekli byli, położywszy w lasku jednym
trupem 800, alem też dobrych oficyjerów stracił, kometa
mego Korfa młodego i innych. Drugą stroną od obozu
Potockiego15 pan Czarnecki16 uchodzących gromił i wielką w
nieprzyjacieli klęskę czynił. Obóz ich tandem z amunicyją i
armatą wzięliśmy. Patriarchę też konstantynopolitańskiego17
starego młody dzieciak ściął i głowę przyniósł.
Anno [1653]. Poszedłem z Królem J.M. pod %7łwaniec, a ru-
szywszy się do obozu primis diebus januarii, zostawaliśmy
w obozie okopawszy usque ad 12 decembris. W ten czas pod
Kamieńcem pakta z hanem krymskim18 zawarte są.
casu przypadkiem
tentare próbować, kusić się
tandem wreszcie
primis diebus januarii w pierwszych dniach stycznia
usque ad 12 decembris aż do 12 grudnia
Anno [1655]. Szedłem do wojska litewskiego po szepielec-
kiej bitwie,19 tam, pod Nowym Bychowem, zraniono mnie z
samopały w palec, potem, w dobywaniu Mohylewa, naj-
pierwszym do miasta z rajtaryją wpadł, tamże konia na
Dnieprze że pode mną w łeb postrzelono.
Anno [1656]. Zniosłem w Krzemieniu Judyckiego,20 w
Wysokiem Mazowieckim Kotowskiego, dałem odsiecz
Tykocinowi, a Korotkiewiczowi chorągwie pobrałem. Zatem
w Janowie21 tamem przeszkodziłem hetmańskiej iść [?]
[ Pobierz całość w formacie PDF ]